SUITA: Aria, obudź się! Piszczysz i wyjesz.
ARIA: Co się dzieje, chrapałaś, obudziłaś mnie!
SUITA: Przestało padać, chodź się przewietrzyć.
ARIA: Sprawdźmy nasze granice, mam złe przeczucia…
SUITA: Co ci się śniło?
ARIA: Dzikie psy Dingo. Całe chmary psów Dingo! Atakowały granice Terierogrodu, a ja nie mogłam ich powstrzymać.
Wlewały się wszystkimi dziurami w ogrodzeniu, jak woda. Zatykałam te dziury własnym ciałem , ale to wszystko na nic.
Boję się, że nie dam rady ochronić Terierogrodu, nawet jako wojownicza księżniczka Aria.
SUITA: Przestań się trząść, to tylko sen. Zobacz, nic się nie dzieje.
ARIA: Zobaczmy z drugiej strony.
SUITA: Widzisz, tu też spokojnie.
ARIA: Nie jestem taka pewna..
SUITA: To może wejdź na drzewo.
ARIA: Proponuję obwęszyć ogrodzenie ze wszystkich stron. Chcę mieć pewność, że nic nam nie zagraża.
SUITA: Jasne, mamy też bronić naszych ludzi.
ARIA: To wszystko przez twoją bajkę, wystraszyłaś mnie.
SUITA: Nie przesadzaj, bramy są zamknięte, ogrodzenie w całości, a my regularnie patrolujemy ogród.
ARIA: Co do ogrodzenia mam wątpliwości.
SUITA: Dlaczego?
ARIA: Znam wiele miejsc, którędy można przejść przez siatkę.
SUITA: Ale tylko ty o nich wiesz.
ARIA: A jeśli jakiś pies Dingo znajdzie portal?
SUITA: Nie ma żadnych psów Dingo.
ARIA: Jak to?
SUITA: Wyginęły!
ARIA: Nie wierzę.
SUITA: Może kilka jeszcze żyje w dalekiej Australii. Reszta to tylko bajka.
ARIA: Ale ja miałam sen…
SUITA: Nie wierzę w sny. Liczy się rzeczywistość, a ta jest prosta. Nikt nas nie atakuje, a Terierogród wygląda pięknie i spokojnie.
Kwiaty w Terierogrodzie: