Wszechświaty równoległe
Aria: Wstałaś z własnej woli?
Suita: Jasne. Świat nie może być superdeterministyczny!
Aria: Jeżeli nie podoba ci się świat supedeterministyczny to masz do wyboru druga opcję.
Suita: Jaką?
Aria: Jeśli mamy swobodę przy przeprowadzeniu eksperymentu, to być może nie mamy swobody odczytania wyników tego eksperymentu.
Suita: Kto nam utajnia albo fałszuje wyniki?
Aria: Sam Świat. Jeżeli w naszym wszechświecie dokonamy jakiegokolwiek wyboru, świat rozdziela
się na dwa światy. W jednym z nich – naszym świecie – eksperyment jest przeprowadzony w taki sposób jak właśnie wybraliśmy. W drugim – w drugi sposób. My w jednym świecie odczytujemy jeden wynik, my – w drugim świecie – odczytujemy inny wynik.
Suita: I co dalej?
Aria: Mamy dwa światy, z dwiema Suitami. Gdy twoje kopie dokonają następnego wyboru, powstaną cztery wszechświaty, itd.
Suita: Widzę tu szereg przeszkód. Po pierwsze prawo zachowania energii.
Aria: Michio Kaku w książce “Wszechświaty równoległe” twierdził i wyjaśniał, że można to zrobić przy użyciu minimalnej energii, gdyż ujemna grawitacja równoważy dodatnia energię.
Suita: Gdzie podziewają sie te koszmarne ilości światów?
Aria: Tuż obok. Są w nas. Przenikają nas.
Suita: Czy możemy jakoś potwierdzić, że istnieją?
Aria: Teoretycznie tak. Ale jedyne oddziaływania jakie mogą się przenosić to oddziaływania grawitacyjne. Czytałam niedawno o eksperymentach mających dowieść możliwości istnienia wszechświatów równoległych. Z drugiej strony niektórzy uczeni twierdzą, że wszechświaty równoległe mogą ze sobą oddziaływać i, że wszystkie zjawiska na poziomie kwantowym są wynikiem interakcji tych wszechświatów.
Suita: A jeśli istnieje nieskończona liczba możliwych wyborów: np. wybór kierunku?
Aria: To powstaje nieskończona liczba światów.
Suita: He, he. A co z dylematem żaby?
Aria: Jakiej znowu żaby?
Suita: Co z opcją, gdy decyzję co do naszych wyborów podejmuje ktoś inny? Albo gdy nie ma opcji, którą powinniśmy wybrać?
Aria: Nie znam odpowiedzi na te pytania. Ale ta wizja świata jest najbardziej prawdopodobna. Świadczą o tym zaawansowane prace nad komputerami kwantowymi, w których operacje przebiegają w światach równoległych.
Suita: Nie zgadzam się na wszechświaty równoległe.
Aria: Dlaczego?
Suita: Po pierwsze nie zgadzam się na klonowanie mnie bez mojej zgody. Po drugie wśród wszystkich możliwych opcji, gdzieś istnieje świat, w którym to ty jesteś Alfą. Wrrr!