SUITA: A niebo było błękitne…
ARIA: Zielony rów pełen rzęsy.
SUITA: Pachnące wiosną suche trawy, pełne budzącego się życia.
ARIA: To raczej nasze tyłki brodzące w suchej trawie. A dalej ja zdobywająca kompostowy szczyt.
SUITA: A to ja nad rzeką.
ARIA: Pierwsze sasanki.
SUITA: Niebezpieczne zejście do rzeki.
ARIA: Buszujące w trawie:
SUITA: Tu się lubię kąpać.
ARIA: Coś widzę!
SUITA: Ja też!
ARIA: Brodzimy w rowie melioracyjnym.
SUITA: Przyjemne zmęczenie.
ARIA: Tu jest fajnie, nie wracam do domu.
SUITA: Co, już wracamy?
ARIA: Wcale mi się nie podoba jazda samochodem.