Aria: Suitka, co czytasz?
Suita: O nowej roli psów.
Aria: Jakiej znowu nowej roli? Nie chcę być psem do wszystkiego!
Suita: W Wielkiej Brytanii prowadzone są badania, czy psy potrafią wykryć covid-19 u człowieka.
Aria: Jasne, że tak. Ale trzeba treningu.
Suita: Szkolenie psów jest długie. Trwa 6-tygodni.
Aria: Jeśli sie uda, to ludzie będa błogosławić psy, a przynajmniej nasze nosy!
Suita: O ile będą tresować Jack Russell Terriery. Mamy najlepszy węch wśród psów – obok foksterierów.
Aria: Pisałyśmy już o Pocho, który był na celowniku mafii narkotykowej bo wykrywał prochy.
Suita: Ta organizacja, która prowadzi badania wyszkoliła psy do wykrywania infekcji bakteryjnych czy choroby Parkinsona.
Aria: A ja słyszałam o wykrywaniu nowotworów, malarii i chorób układu oddechowego.
Suita: Ja też słyszałam. Czyli problem polega na tym, żeby wiedzieć jak pachnie covid-19.
Aria: Mam złą wiadomość.
Suita: Jaką?
Aria: Jednym z objawów choroby u ludzi bywa utrata węchu …
Suita: Nie strasz mnie. Myślisz, że koronawirus może wyeliminować psy z gry o zdrowie ludzi?
Aria: Tak!
Suita: Nie wierzę. Skoro psy nie chorują na covid-19 to nie mogą mieć objawów choroby.
Aria: Ty to zawsze wykręcasz kota ogonem.
Suita: Ja po prostu staram się złe wiadomości zamienić na dobre!
Aria: Dobra wiadomość jest taka, że kot odwrócony ogonem na ogół zaczyna uciekać!
Suita: No to zabawmy się. Ty jesteś kotem, a ja cię gonię.
Aria: Ale potem zmiana. Tylko nie uciekaj mi na drzewo.
Suita: Zobaczę co da się zrobić. Wrrr!
Aria: Miau, miau!
SUITA: Odbiło ci?
ARIA: Wczułam się w rolę. Zaraz wejdę na drzewo!
SUITA: Uwaga, prawdziwy kot za płotem!