Aria: Miałam dziś pierwszą lekcję gry na fortepianie. Strasznie się bałam i oczywiście jak zwykle w stresowej sytuacji posiusiałam się zanim jeszcze usiadłam na stołku. Ale potem było już całkiem nieźle. Położyłam delikatnie łapki na klawiaturze, a Pani mnie pochwaliła. Powiedziała, że lepiej to robię niż Suita. Przynajmniej w tym jestem od niej lepsza. Bardzo mnie to podniosło na duchu, bo w śpiewaniu nie mogę z nią konkurować.