ARIA: Suita, chodź prędko, mamy parkę sów w ogrodzie!
SUITA: No to łap!
ARIA: Siedzą bardzo wysoko, ja tam nie doskoczę.
SUITA: Widzisz ją? Ale napuszona! I cały czas popiskuje.
………..
Suita: Pan je wstępnie oznaczył jako płomykówki Tyto alba z rodziny płomykówkowatych (Tytonidae), rząd sowy (Strigiformes). Zdjęcia są niestety zbyt słabe, aby miec pewnośc rozpoznania.
………..
ARIA: Nie bardzo, ale słyszę. Rozmawia z drugą sową, to chyba ptasie małżeństwo. Może wysiadują tam jaja?
SUITA: No tak, mają o czym dyskutować. Ale nie dają spać naszym paniom.
ARIA: Chyba nic na to nie poradzimy. Na szczęście nie drą się tak głośno, jak te drapieżniki wcześniej.
SUITA: One też są drapieżnikami. Polują na myszy.
ARIA: Ale nas nie będą zaczepiać?
SUITA: Raczej nie. Chyba nie boisz się zwykłej sowy…
ARIA: Gdyby była orłem, to bym się bała.
SUITA: Pani woła nas na lekcję śpiewu!
ARIA: Lecimy!
SUITA: Śpiewaj trochę niżej, to ja jestem sopran.
ARIA: Robi się!
SUITA: Aaaa…
ARIA: Uuuu…
Pani: Super, moje myszki, pięknie.
SUITA: Chwalą nas!
ARIA: To może w nagrodę zagramy w piłkę?
SUITA: Pani wykonuje rzut wolny.
ARIA: Ja, ja odbiorę!
SUITA: Gdzie się pchasz, moja piłka!
ARIA: No co? Zmęczyłaś się?
SUITA: Obmyślam strategię gry…
ARIA: A oto moja strategia! Goń mnie!
SUITA: Może jednak wyjdziemy na dwór?
ARIA: Ale piłkę zabieramy!