SUITA: Wczoraj cały dzień warczały na ulicy maszyny, koparka kopała rów a potem ciężarówka wsypywała na dno wykopu żwirek.
ARIA: Ciekawe, co będzie w tym rowie? Wzdłuż drogi leżą grube rury, może założą nam wreszcie światłowód i nie będzie problemów z internetem.
SUITA: Myślę, że to raczej rów melioracyjny…
ARIA: Najpierw kopali wzdłuż drogi, a teraz skręcili w pole! To może być rów melioracyjny, ale po co ich aż tyle?
SUITA: Te maszyny warczą tak, że nie słychać naszego szczekania!
ARIA: Już wyszczekałam im , co o tym myślę. Idę poszukać mięska ogrodowego, a ty popilnuj, żeby te maszyny przypadkiem nie skręciły w naszą stronę.
SUITA: Jasne, już ja im naszczekam!
ARIA: Przyniosę ci przekąskę, jeśli znajdę.
SUITA: Zaraz będę gryzła z głodu gałęzie.
ARIA: Nie przesadzaj, śniadanie było porządne.
SUITA: Tracimy mnóstwo energii na oszczekiwanie tych maszyn i robotników!
———————————————————————–
ARIA: Będzie przekąska z mięska domowego! Pozwoliłam Pani na sesję zdjęciową. Grzecznie pozowałam i obiecała mi coś dobrego. Zobacz, jak ładnie wyszłam:
SUITA: Hm… Wyglądasz jak Odaliska.
ARIA: A kto to taki?
SUITA: Dziewczyna z rozkładówki.
ARIA: A na tym zdjęciu:
SUITA: Jak przemądrzała filozofka.
ARIA: A może to zdjęcie ci się spodoba?
SUITA: No tutaj wyglądasz, jak Aria, która ledwie czyta.
ARIA: Wrrr… nie podzielę się z tobą przekąską!