
ARIA: Zrobiło się ciepło i mamy ciekawsze zajęcia niż oglądanie zdjęć.
SUITA: No właśnie, ludzie łażą z psami i dziećmi po ulicy, a my musimy ich oszczekiwać.
ARIA: Proponuję krótki przerywnik.

SUITA: Obok jest park i nowo wybudowany basen. W parku byłyśmy kiedyś. To ten z rzeczką Rokitnicą i kaczkami. Właśnie tam uciekałaś jak szalona przed mała dziewczynką.
ARIA: Aha, już pamiętam.



SUITA: Zobacz, jakie fajne poidełko dla ludzi!
ARIA: Na naszym placu zabaw nie ma takiego. A bardzo by się przydało.

ARIA: I ani kawałka człowieka…
SUITA: Było wtedy zimno.


ARIA: Jak tam ładnie, nawet w niezbyt piękną pogodę.

SUITA: Chyba znów musimy kończyć oglądanie zdjęć. Czekają nas psie obowiązki.
