Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł z Dnia Kobiet.
Aria: Dopiero teraz?
Suita: Zapamiętałam link, a teraz wróciłam.
Aria: Jeśli to coś o psach to szczekaj.
Suita: Nie jest o psach. Jest o czworłapych robotach z Boston Dynamics, które niektórym przypominają psy.
Aria: Mogą przypominać dowolnego czworonoga. A co jest w artykule?
Suita: Dziewczyna, która maluje te roboty i podobno ma nauczyć te roboty malować.
Aria: Szczeknij cos więcej?
Suita: Cały artykuł jest tutaj. Nie da się go streścić, trzeba przeczytać. Są też filmiki do obejrzenia.
….
Aria: Przeczytałam. Obejrzałam.
Suita: No i co sądzisz?
Aria: Ludzie są dziwni. Najpierw antropomorfizują zwierzęta. Gadające osły i inne zwierzaki znane są od starożytności. Teraz tworzą i animalizują bądź antropomorfizują roboty.
Suita: Co w tym złego?
Aria: Zwierzęta, nie są ludźmi choć mają wiele ludzkich zachowań. Mamy wspólne geny i wspólne pochodzenie. Myślimy, marzymy, boimy się, kochamy siebie i innych. Łatwo sobie wyobrazić to co zwierzę mogłoby powiedzieć.
Suita: A roboty?
Aria: To ciągle tylko bryły martwego metalu. Mogą być podobne wyłącznie kształtem. Nie myślą, nie czują, nie kochają. Liczą. Naśladują. Przetwarzają algorytmy założone przez programistów. A algorytm jest co najwyżej tak inteligentny jak programista.
Suita: Sądzisz, że maszyny nigdy nie będą myśleć?
Aria: Z pewnością nie tak jak ludzie. Nigdy się nie zrozumiemy.
Suita: Z jednej komórki z programem genetycznym powstał cały zróżnicowany świat ziemskiej przyrody. Nie sądzisz, że z jednego algorytmu może kiedyś powstać cały zróżnicowany świat robotów?
Aria: Dla których my będziemy Stwórcą?
Suita: Może – jak ktoś powiedział – maszyny to następny krok ewolucji.
Aria: Nie wiem. Boję się maszyn. Nie mogę zebrać myśli. Temat jest zbyt nowy.
Suita: Przemyślmy sprawę i powróćmy kiedyś do tej dyskusji.
Aria: Z prawdziwą przyjemnością. Temat jest fascynujący.
Suita: No i musimy trochę się douczyć.
Aria: A może powinnyśmy spróbować zrozumieć Cujo?
Suita: Chcesz zrozumieć odkurzacz?
Aria: Rozumiem ludzi, psy, jeże, żaby, mrówki. Może czas na rozumienie maszyn.
Suita: Mam nadzieję, że Pani zna jakiegoś dobrego psichiatrę.
Aria: Myślałam raczej o nauce sztuki programowania maszyn i sztucznej inteligencji.
Suita: Kamień spadł mi z serca, bo już myślałam, że mi siostra zbzikowała …