Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł o badaniach przeprowadzanych przez Amerykańskie Towarzystwo Kardiologiczne.
Aria: Badaniach psów?
Suita: Badaniach ludzi, ale w powiązaniu z psami.
Aria: Nic nie rozumiem. Szczekaj jaśniej!
Suita: Badacze udowodnili, że osoby posiadające psa ponoszą o 24% mniejsze ryzyko przedwczesnej śmierci z jakiegokolwiek powodu niż osoby nie posiadające psa. Jeśli jednak właściciele zachorują na zawał lub udar to mają niższe ryzyko śmierci. Przy zawale o 65%, a przy udarze o 31%. Rzadziej też chorują na depresję.
Aria: Znowu badania na 100 osobach?
Suita: Skądże, 337 000 osób – Szwedów – w wieku 40 – 85 lat, w latach 2001 – 2012, którzy mieli zawał lub udar.
Aria: Hmm. Jak to tłumaczą?
Suita: Zwiększoną aktywnością fizyczną właścicieli psów.
Aria: Tylko? A co z wzajemną miłością i przywiązaniem? Z poczuciem odpowiedzialności za los drugiej strony?
Suita: Nic o tym nie napisali.
Aria: A czy rasa psa miała znaczenie? Może niektóre psy działają terapeutycznie lepiej niż inne?
Suita: Myślisz o Jack Russell Terrierach? Nie słyszałam o takich badaniach.
Aria: A czy ktoś prowadził badania na temat przedwczesnej śmierci psów w schroniskach – porzuconych, samotnych, nie mających kogo kochać?
Suita: Też nie słyszałam o takich badaniach.
Aria: Sądząc z tych statystyk to poziom ‘upsowienia’ ludzi w Szwecji nie jest zbyt wysoki.
Suita: Hmmm. Czasem zaskakujesz mnie swoimi wnioskami..
Aria: Lubię czytać między wierszami …
Suita: Z tego wynika jeden wniosek …
Aria i Suita: … jeśli chcesz żyć dłużej – adoptuj psa!
Aria: Takiego jak ja!