Aria: Wczoraj przyjechał Pan.
Suita: Wpadł tylko na chwilę.
Aria: Myślałam, że nici ze spaceru.
Suita: A jednak Pan znalazł chwilę, aby wyskoczyć z nami na pole na krótką przebieżkę.
Aria: Wspaniała pogoda, ciepły wiatr.
Suita: Dużo zapachów i mało zwierzaków.
Aria: Tylko jeden bażant wyżerający kukurydzę.
Suita: Był czujny i udało mu się uciec. Lubisz spacerować?
Aria: Jasne. A co podoba ci się na spacerach?
Suita: To, że jesteśmy wtedy prawdziwym stadem.
Aria: A mnie podoba się ta szeroka przestrzeń.
Suita: I poczucie niemal nieograniczonej wolności.
Aria i Suita: A oto parę zdjęć z naszego miłego spacerku.