Suita: Aria, z czego się cieszysz?
Aria: Okazuje się, że nie tylko my chodzimy do kina. Są też psy, które chodzą do teatru.
Suita: O! Szczeknij coś więcej.
Aria: Niektóre przedstawienia czy musicale są wystawiane specjalnie dla psów.
Suita: To niemozliwe.
Aria: Jak to niemożliwe? W Kanadzie wystawiono musical ‘Billy Elliot’ wyłącznie dla psów.
Suita: Coś takiego. Były grzeczne?
Aria: Jasne. Żaden nawet nie szczeknął.
Suita: A klaskały po występie?
Aria: Zwariowałaś? Jak miały klaskać?
Suita: Żartowałam.
Aria: Te przedstawienia były organizowane w ramach szkolenia psów przewodników, które będa towarzyszyły ludziom również podczas przedstawień. Muszą wiedzieć jak się zachować.
Suita: Bardzo ciekawe.
Aria: Ale to nie wszystko. W ramach szkolenia psy zwiedzają zoo, jeżdżą metrem, chodzą na zatłoczone jarmarki, etc.
Suita: Jeśli mają być przewodnikami muszą przyzwyczajać się do świateł, dźwięków, hałasów, szybkiego ruchu, zatłoczonych miejsc.
Aria: Szkoda, że małe pieski nie moga być przewodnikami.
Suita: Na szczęście.
Aria: Jak to na szczęście?
Suita: To bardzo trudna i odpowiedzialna praca, dla wyjątkowo mądrych, dużych psów.
Aria: Myślałam tylko o szkoleniu, nie o pracy …