SUITA: Idziemy powęszyć?
ARIA: Jasne, Pani pobawiła się z nami i poszła spać.
SUITA: Nie czuje się najlepiej, same musimy sobie znaleźć jakieś zajęcie.
ARIA: Zauważyłaś, że coraz więcej ptaków siedzi na naszych drzewach? Trochę mnie drażni to ciągłe świergolenie.
SUITA: To dlatego ciągle szczekasz?
ARIA: Trzeba je jakoś uspokoić.
SUITA: Pewnie już wysiadują młode.
ARIA: Czują się jak u siebie…
SUITA: Nie było ich zimą, wróciły z dalekich podróży i rzeczywiście są u siebie, Drzewa to nie nasz teren.
ARIA: Ale czy muszą zachowywać się tak głośno?
SUITA: Milkną gdy zaczynamy szczekać…
ARIA: No to dawaj, brać te pierzaste stwory!
SUITA: Chcesz trochę trawki?
ARIA: Poszukam czegoś mięsnego.
SUITA: A może pobawimy się patykiem?
ARIA: Tylko bez gryzienia mnie…
SUITA: No co, znudziło ci się?
ARIA: Pójdę powąchać kwiatki.
SUITA: To ja chyba wrócę do Pani, pośpię z nią na kanapie. Może zastosuję dogoterapię? Szybciej wyzdrowieje i będzie się z nami bawić.
ARIA: Idę z tobą, bez Pani nie ma dobrej zabawy.