Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł sprzed pięciu tygodni.
Aria: Jest tam coś o psach?
Suita: Jasne.
Aria: No to szczekaj.
Suita: W Niemczech prowadzono badania, czy zwierzęta potrafią przeczuwać różnego rodzaju katastrofy, jak np. trzęsienia ziemi.
Aria: Jasne, że tak.
Suita: Ludzie potrzebują dowodów. Badania prowadzono we Włoszech, gdzie często występują niewielkie wstrząsy – 18 tys. w ciągu ostatnich kilku miesięcy.
Aria: Jakie zwierzaki brały udział w badaniach?
Suita: 6 krów, 5 owiec, 2 psy.
Aria: Dyskryminacja psów?
Suita: To były zwierzęta, które były znane z posiadania szóstego zmysłu.
Aria: Siódmego zmysłu. Szósty to jest zmysł magnetyczny.
Suita: Niech ci będzie. Przez kilka miesięcy rejestrowano każdy ruch zwierząt.
Aria: Robi się ciekawie.
Suita: Na dwadzieścia godzin przed trzęsieniem ziemi zwierzęta wykazywały niepokój – tym silniejszy im bliżej epicentrum były.
Aria: Nareszcie coś mądrego.
Suita: Uczeni nie wiedzą jak zwierzęta przeczuwają, że nadchodzi trzęsienie ziemi. Przypuszczają, że wyczuwają zapach gazów uwalnianych z kryształów kwarcu przed trzęsieniami ziemi. Inni twierdzą, że zwierzęta odczuwają jonizację powietrza wywołaną zwiększonym ciśnieniem skał w strefach trzęsienia.
Aria: Widzę, że coraz więcej uczonych w jednej dziedzinie jest niedouczonych w innych dziedzinach.
Suita: Ja też to widzę. Dlaczego tak twierdzisz?
Aria: Zwierzęta słyszą i odczuwają infradźwięki związane z ruchem skał i innych zjawisk przyrodniczych. Jest to częstotliwość, której ludzie nie odbierają. Zwierzęta słyszą i odczuwają niepokój.
Suita: Wystarczyłoby zmierzyć natężenie infradźwięków.
Aria: Dobry miernik kosztuje tyle co nowy samochód średniej klasy. Badacze nie dysponują odpowiednimi funduszami.
Suita: Więc i nie mają rzeczywistych wyników.