ARIA: Pobawimy się?
SUITA: Dawaj!
ARIA: Oddaj tego piszczka!
SUITA: Ani mi się śni!
ARIA: Ugryzę cię w ucho!
SUITA: Nie dasz rady! Jestem u Pani na kolanach, mam ochronę.
ARIA: Przed moimi zębami nie ma ochrony! Stracisz ucho, albo życie! A już na pewno, zabawkę!
PANI: Aria, co cię napadło, zostaw siostrę!
ARIA: Ja nic nie robię, zero złości, zero agresji.
SUITA: Znalazła się świętoszka…
ARIA: To tylko była zabawa, nawet krew się nie polała…
SUITA: Jeszcze mam ślady po twoim ostatnim ugryzieniu. Teraz to ty zostałaś tym czarnym charakterem.
ARIA: Kiedy ty mnie gryziesz, to nikt nie widzi…
SUITA: Bo Pani czyta tylko w twoich brudnych myślach.