Aria: Suita, ratuj! Mam kłopoty z logiką. Mówię “Jestem kłamczuszkiem”. Ale skoro kłamię to nie jestem kłamczuszkiem, a więc mówię prawdę, czyli jestem kłamczuszkiem.
Suita: To paradoks, który wymyślili ludzie. W zasadzie nikt z ludzi nie wie jak go rozwiązać.
Aria: A psy wiedzą?
Suita: Ja wiem. Załóżmy, że jesteś psem, który zawsze szczeka prawdę. Co powinnaś powiedzieć?
Aria: “Jestem prawdomówna”. Każda inna odpowiedź byłaby kłamstwem.
Suita: A teraz załóżmy, że jesteś psem, który zawsze kłamie. Co powinnaś powiedzieć?
Aria: “Jestem prawdomówna”. Każda inna odpowiedź byłaby prawdą.
Suita: Skoro w obu przypadkach musisz powiedzieć “Jestem prawdomówna” to kto może powiedzieć “Jestem kłamczuszkiem”?
Aria: Tylko pies, który nie jest w 100% kłamcą ani w 100% prawdomówny.
Suita: To co powinnaś powiedzieć zamiast “Jestem kłamczuszkiem”?
Aria: “Jestem kłamczuszkiem, ale nie zawsze kłamię”?
Suita: Bardziej matematycznie byłoby powiedzieć “Jestem kłamczuszkiem w 30% przypadków”. Albo podać jakikolwiek inny procent, ale nie 100%.
Aria: To się zgadza. Nie wiem jak u ludzi, ale u psów nie ma takich osobników, które zawsze kłamią albo które zawsze mówią prawdę. Każdy pies czasami kłamie, a czasami mówi prawdę.
Suita: A więc jak często mówisz prawdę? Tylko nie kłam.
Aria: Tobie zawsze!
Suita: Uważaj, bo nos ci się wydłuża, kłamczuszku!