Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł sprzed 4 dni.
Aria: Jeśli to coś o psach, to szczekaj.
Suita: Policja z Częstochowy ma psa wyspecjalizowanego do tropienia skradzionych motocykli i skuterów.
Aria: O! Ciekawe. Szczekaj dalej.
Suita: Pies wykrywa dziuple, gdzie przestępcy trzymają skradzione motocykle.
Aria: Ja też wykryłam dziuplę, gdzie wiewiórka ukrywa skradzione orzechy!
Suita: Byłby z ciebie niezły pies policyjny. Ostatnio złodzieje ukradli sprzęt RTV. Pies ruszył tropem i znalazł skradziony motocykl.
Aria: Niezły cwaniak.
Suita: Pod koniec sierpnia ukradziono 5 motocykli o sporej wartości. Dwa dni później Kair odnalazł trzy z nich. Jest szansa na odzyskanie pozostałych.
Aria: Ciekawe jak on odróżnia skradziony motocykl od innych?
Suita: To pewnie wie tylko Kair.
Aria: Zastanawiam się czy Kaira można nazwać psem myśliwskim? Sądzisz, że jest różnica pomiędzy polowaniem na sarny, a polowaniem na motocykle?
Suita: Niewielka. Ale mimo wszystko wolałabym polować na sarny niż na motocykle.
Aria: Ja też. Bo na szosie to mam wrażenie, że wszystkie samochody i motocykle – kradzione czy nie – polują właśnie na mnie.
Suita: Pies polujący na skradzione motocykle to brzmi nowocześnie i nieco ekstrawagancko.
Aria i Suita: Kair, wow, szacuneczek!