Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł z wczoraj.
Aria: Jeśli jest tam cos o psach – to szczekaj.
Suita: Hau! Hau!
Aria: Po ludzku szczekaj!
Suita: To jest o naszym ukraińskim przyjacielu.
Aria: To szczekaj natychmiast.
Suita: Okazuje się, że Patron jest najbardziej znanym psem, który robi karierę w mediach, ale jest tam cała drużyna JRT liczaca 10 psów, które są równie znakomite.
Aria: JRT jest mały, kompaktowy, ma fantastyczny węch, wysoką inteligencję, wciśnie się chętnie do każdej dziury czy nory, świetnie pracuje przy dolnym wietrze, więc dobrze wyczuwa miny, itd.
Suita: To daje naszej rasie przewagę przy tej pracy nad np. owczarkami niemieckimi, które lepiej nadają się do innych zadań.
Aria: Jesteśmy też szybkie. Widziałam już ciebie w pościgu za zającem, który uciekł tylko dlatego, że był bardzo wielki. Nawet ja nie mogłam nadążyć za tobą.
Suita: Jestem sprinterem, a ty maratończykiem.
Aria: Czy w tej drużynie są psiewczyny, czy tylko psi faceci?
Suita: Nie wiem. Faceci – ludzcy czy psi – są świetni na polowaniach, gdzie trzeba siły i umiejętności poruszania się szybko wśród wielu szybko poruszających się obiektów.
Aria: Psiewczyny są lepszymi obserwatorami i sprawdzają się lepiej przy wykrywaniu zmian w środowisku czy wykrywaniu niebezpieczeństw.
Suita: Węch mamy porównywalny. Ale psiewczyny są często zajęte opieką nad następnymi pokoleniami.
Aria: Czyli można się spodziewać, że w drużynie są wyłącznie lub prawie wyłącznie psi faceci.
Suita: Podobnie jak u ludzi.
Aria: Takie informacje to prawdziwa uczta dla psiej duszy.
Aria i Suita: Trzymajcie sie przyjaciele!