Aria: Suita, co robisz?
Suita: A ty gdzie byłaś?
Aria: Na zielonej trawce. Polowałam na ogrodowe mięso.
Suita: A ja z Panią oglądałam stary film ‘Łowca androidów’ na DVD.
Aria: Nie oglądałam.
Suita: A ja nie do końca go zrozumiałam. Będe chciała obejrzeć film jeszcze raz za jakiś czas.
Aria: To wtedy szczeknij, obejrzymy razem.
Suita: OK.
Aria: Szczeknij coś o androidach.
Suita: To dziwne. Oryginalny tytuł to ‘Blade Runner’ przetłumaczony jako ‘Łowca androidów’. Film oparty jest na książce P. K. Dicka ‘ Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?’ Ale w filmie nie pada słowo ‘android’. Zastąpiono je słowem ‘replikant’.
Aria: A co znaczy ‘Blade Runner’?
Suita: Zadałaś kłopotliwe pytanie. Przekopałam cały internet i stertę słowników. Nikt nie wie jak to prawidłowo przetłumaczyć.
Aria: A ty jak byś to przetłumaczyła?
Suita: ‘Blade Runner’ albo ‘bladerunner’ było pierwotnie tytułem książki o medycynie. ‘Blade’ (ostrze, klinga) w języku potocznym może oznaczać ‘rzeźnika’, kiepskiego lekarza, itd. ‘Runner’ oznacza też osobę ściągającą klientów do hotelu czy restauracji. Wówczas można to było przetłumaczyć jako ‘Naganiacz konowałów’, czyli ktoś kto ściąga klientów do podejrzanych lekarzy. Twórcy filmu odkupili prawo do tego zwrotu.
Aria: Hm. A co to znaczy niemedycznie?
Suita: Zabijanie replikantów było nazywane ‘wysyłaniem na emeryturę’. ‘Blade’ dawniej znaczyło ‘młodzieniec, zuch, chwat’ albo coś podobnego do naszej ‘żylety’. A ‘runner’ może oznaczać ‘biegacza’ albo ‘osobę obsługującą maszynę’ albo ‘posłańca’ i ma jeszcze wiele innych, zupełnie nie pasujących, tłumaczeń. Czasem może oznaczać przemytnika, np ‘gun runner’ (przemytnik broni). Czasem jest to ktoś będący motorem napędowym, siłą przewodnią albo głównym producentem, np. widowiska (showrunner).
Aria: Całkowity galimatias.
Suita: No właśne. I tu się załamałam. Sądzę, że w ostateczności przetłumaczono nieprawidłowo, ale oddano treść filmu. Ale lepiej brzmiałoby ‘Łowca replikantów’.
Aria: A może ‘Żyleciarz’?
Suita: Dobre, mocne, ale niezrozumiałe dla większości.
Aria: A co się dzieje w filmie?
Suita: Nie szczeknę, bo odbiorę ci przyjemność z ogladania. Film ma kontynuację ‘Blade Runner 2049’, którą mam zamiar wkrótce obejrzeć wraz z Panią. A Pan zamówił książkę Dicka i lada chwila będę mogła ją przeczytać.
Aria: Czym różnią się klony od replikantów?
Suita: Klony mają dzieciństwo i przechodzą normalny rozwój. Replikanci są ‘składani’ metodami inżynierii genetycznej jako dorośli – są pozbawieni emocji i empatii. I ponoć nie mają duszy.
Aria: Może zabawimy się. Ja będę bezdusznym kynodroidem albo replikantką, a ty będziesz łowczynią androidów.
Suita: Złapię cię w 5 minut.
Aria: Nigdy mnie nie złapiesz.
Suita: Dobra, dobra. Zobaczymy. Masz 5 minut na ukrycie się. Potem szukam.
Aria: OK. Nie mam uczuć. Nie mam uczuć. Nie odczuwam emocji. Nie wiem co to empatia. Jestem zimna i pozbawiona duszy. E tam. To się nigdy nie uda. Cała trzesę się z emocji. Nie nadaję się na kynodroida. Nie chcę się tak bawić. Poddaję się.
Suita: A widzisz. Mam swoje zdanie o replikantach i klonach. Ale poszczekamy jak obejrzymy filmy i przeczytamy książkę.
Aria: OK. Ale temat replikantów bardzo mnie zainteresował. Przygotuję się starannie do naszej dyskusji.
Suita: Nie mogę się doczekać.