Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł z wczoraj.
Aria: Jeśli jest tam coś o psach to szczekaj!
Suita: Wiesz, że w poniedziałek doszło do silnego, podwójnego trzęsienia ziemi w Turcji?
Aria: Coś mi się obiło o uszy. Podobno straszne nieszczęście. Wszystkie psy o tym szczekają.
Suita: Zginęło bardzo wielu ludzi i dużo zwierząt.
Aria: Miało być o psach?
Suita: Jest o psach. W Turcji jeden z użytkowników portali społecznościowych nakręcił film. Niespokojny pies kręcił się przy stercie gruzów, próbował kopać i gryźć gruz zębami. Nie pozwolił się odciągnąć od gruzowiska. Nie pozwolił odejść człowiekowi i zmusił go do sprawdzenia co znajduje się pod gruzami.
Aria: Dziwne zachowanie. Wyczuł człowieka pod gruzami?
Suita: Człowiek zaczął odrzucać kamienie. Pod kamieniami ukazało się maleńkie szczenię. Chwilę później kolejne.
Aria: Ojej! Jestem wzruszona!
Suita: Zdesperowana matka, znalazła sposób na uratowanie szczeniąt. Nie mogła poradzić sobie sama – namówiła ludzi do pomocy.
Aria: Takie są ssacze matki. I ludzkie i psie. Kochają swoje dzieci i zrobią wszystko, aby je uratować. Nawet jeśli trzeba gryźć kamienie.
Suita: Film obejrzały miliony osób. Wszyscy byli wzruszeni do łez.
Aria: Czy uratowano wszystkie szczenięta?
Suita: Tego nie wiem, ale chyba tak!
Aria: Jestem tak szczęśliwa, jakby to były moje szczenięta.
Suita: Ogłaszam obowiązkowe, zbiorowe, wieczorne wycie wszystkich psów w promieniu 10 km od nas. Jedna minuta dla uczczenia psów, które zginęły pod gruzami. Punktualnie o 17:00.
Aria: A ja zawyję na cześć zwierzaków, którym się udało i za waleczną, dzielną i mądrą matkę, która ocaliła swoje szczenięta.
Suita: Natychmiast przekaż wiadomość.
Aria: Tak jest!