Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł sprzed dwóch dni.
Aria: Jeśli jest tam coś psach to szczekaj.
Suita: Pewien 39-letni oprawca z Dolnego Śląska kopnął bezpańskiego, niewinnego i grzecznego psa, tak że ten spadł ze schodów i doznał uszkodzeń ciała. Kulał i nie mógł swobodnie chodzić. Świadek zdarzenia zawiadomił policję.
Aria: I pies stracił też wiarę w ludzi?
Suita: Nie do końca. Sąd wymierzył karę 3 miesięcy bezwzględnego więzienia. Sprawca ma też 3-letni zakaz posiadania zwierząt.
Aria: Nie wiem jak to skomentować, ale nagle poczułam się jakaś ważniejsza. A pies, jeśli jest bezdomny, to nie czyta naszych postów i pewnie nic nie wie, o tym, że sprawiedliwość została zaprowadzona.
Suita: Psy mają wreszcie prawdziwą ochronę. A gdy uchwalą wreszcie ‘piątkę dla zwierząt’ życie psów nabierze wreszcie wartości takiej na jaką psy zasługują.
Aria: Twierdzę, że ktoś kto jest w stanie skrzywdzić zwierzę jest też zdolny do skrzywdzenia człowieka.
Suita: Ja też tak myślę.
Aria: A sprawę wyroku rozgłosimy przy najbliższej wizycie u weterynarza. Jeśli pies znajdzie dom to wcześniej czy później dowie się o wyroku pocztą pantoflową.