Aria: Suita, czy wiesz, że w niedzielę kolejny, 27 finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
Suita: Wiem. Zbierają na zakup specjalistycznego sprzętu dla szpitali dziecięcych.
Aria: Fantastyczna inicjatywa. Ale dlaczego wielcy ludzie muszą zbierać na sprzęt, skoro to Państwo powinno zapewnić szpitalom odpowiednie wyposażenie?
Suita: Ale nie zapewnia. I dlatego nienawidzą WOŚP. Bo jest przypomnieniem, że władza nie wykonuje swoich obowiązków względem społeczeństwa.
Aria: Może lepiej nie zajmujmy się politykę, bo uznają nas za wrogów politycznych i nas załatwią!
Suita: Dwie Jack Russell Terrierki rozwalające system? Brzmi świetnie, ale to poza naszymi możliwościami.
Aria: A co leży w naszych możliwościach?
Suita: Namówimy Panią, aby w niedzielę poszła z nami na spacer i zdobędziemy dwa serduszka WOŚP.
Aria: Pani trochę źle się czuje i może nie chcieć iść do miasta.
Suita: To wyślij sms o treści “SERCE” na nr 75565 z Pani telefonu.
Aria: Pani się wścieknie.
Suita: Nie wścieknie się. Zawsze pomaga jak może. A to tylko 6.15 zł dla dzieciaków.
Aria: Wyślę. Ale już wysłałam z telefonu Pana. I przyszła odpowiedź: “Pomaganie jest dziecinnie proste. Właśnie skierowaliśmy w Twoją stronę ogromny uśmiech. Siema. Jurek Owsiak, Fundacja WOŚP i operator sieci Orange.”
Suita: Spryciula jesteś!
Aria: Tak. A znasz akcję WOŚP ‘Nie bij mnie – kochaj mnie’?
Suita: Nie. Na czym polega akcja?
Aria: Na zdobyciu lub zakupie misiów, które zostają zaopatrzone w karteczkę lub szarfę ‘Nie bij mnie – kochaj mnie’ i zostają umieszczone w najruchliwszych miejscach miasta lub miejscowości. Chodzi o to, aby misie wraz z przesłaniem dotarły do ludzi.
Suita: To forma walki z przemocą.
Aria: Tak. A jak znajdziesz takiego misia to przestaniesz mnie gryźć?
Suita: Jasne, że nie.
Aria: Dlaczego?
Suita: Bo przesłanie nic nie mówi o gryzieniu.
Aria: Ale mówi o przemocy.
Suita: Nigdy nie przestanę cię gryźć, ale też nigdy nie przestanę cię kochać siostrzyczko.
Aria: Wiesz? Trudno jest kochać z obolałą pupą! Ale i tak cię kocham!