Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł z wczoraj.
Aria: Jeśli jest tam coś o psach to szczekaj.
Suita: Od środy, w Hiszpanii, obowiązuje nowe prawo.
Aria: Co stanowi nowe prawo?
Suita: Zwierzęta, zwłaszcza psy, zostały uznane za ‘istoty żywe obdarzone wrażliwością’.
Aria: Fiuuu! Pies staje sie domownikiem i członkiem rodziny.
Suita: Tak. Psy przestały być rzeczami. Ich potrzeby muszą być uwzględniane. Ludzie mają zapewnić zwierzętom dobrostan zależny od charakterystyki gatunku.
Aria: To jednak będą alimenty na psa!
Suita: Jeśli któryś z małżonków znęcał się nad zwierzakiem, sąd może mu ograniczyć prawa rodzicielskie w stosunku do dzieci!
Aria: Racja. Potwór jest potworem. A zwierzęta same się nie obronią.
Suita: Zwróć uwage, że właśnie w Hiszpanii, znanej z okrutnego traktowania zwierząt, uchwalono taką ustawę.
Aria: Myślisz, że czytali nasze teksty?
Suita: Któż to wie? Ale raczej nie. Gdyby Pani przestała spłacać długi, wierzyciele nie mogliby zająć psa na spłatę długów.
Aria: Nasza Pani nie ma długów!
Suita: Nie denerwuj się. Tak tylko szczekałam. Inni ludzie mogą mieć sporo długów. Jeśli ktoś zrobi krzywdę psu, właściciel może dochodzić odszkodowania za straty moralne.
Aria: Podobne prawo obowiązuje w Portugalii.
Suita: W wielu krajach: w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Holandii, w Czechach i w Polsce prawo uznaje, że pies nie jest rzeczą, ale stosują się do nich prawa dotyczące rzeczy.
Aria: Pisałyśmy już, że w Wielkiej Brytanii nawet głowonogi i skorupiaki są uznane za istoty czujące.
Suita: Ale prawo w USA i w Australli ciagle uznaje psy za rzeczy lub mienie.
Aria: Mam nadzieję, że barbarzyńcy z tych krajów szybko pójdą za przykładem krajów cywilizowanych.
Suita: Papież Franciszek zwracał uwage, że psy i koty zastępują ludziom dzieci i że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Aria i Suita: Ma rację. Masz psa – czas na dziecko!
Suita: Teraz czas na nowe prawo w Polsce.
Aria: Ja, Pies, domownik, pełnoprawny członek rodziny…
Suita: Nigdy nie słyszałam niczego piękniejszego.