Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł sprzed 4 dni.
Aria: Jeśli jest tam coś o psach to szczekaj.
Suita: Ta informacja jest o labradorce, ktora obudziła swoją panią o 2:45 w nocy.
Aria: Zwykłe siusiu, czy znowu jakiś pożar i dzielny pies ratujący wszystkich?
Suita: Daisy, labarador retriever, obudziła swoją panią, a potem dała nura do baseniku dla psów, króry znajdował się na podwórku.
Daisy w kąpieli
Aria: Ale numer. Wyobrażasz sobie naszą Panią, gdybyśmy zrobiły taki numer?
Suita: Nie wyobrażam sobie i nie chcę próbować takich zachowań.
Aria: Widocznie Daisy dominowała w stadzie i wymusiła na swojej pani posłuszeństwo dla zachcianek alfy.
Suita: Następnym razem jak będzie rzeczywisty problem pani Daisy może nie posłuchać.
Aria: A ja sądzę, że to sprytnie podrasowana historia pewnej nocnej kąpieli.
Suita: Też tak sądzę.