Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Dzisiejsze ostrzeżenia dla kotów!
Aria: Szczekaj konkretniej!
Suita: Naukowcy z USA i Japonii donoszą, że koty łatwo zarażają się od człowieka i łatwo mogą zarażać inne zwierzęta.
Aria: Jakie inne zwierzęta?
Suita: Na razie wiadomo tylko o kotach. Nie ma informacji o możliwości zarażania ludzi czy psów.
Aria: Potem umierają?
Suita: Mają koronawiursa przez 6 dni. Nie mają objawów choroby. Jak do tej pory żaden badany kot z koronawirusem nie umarł.
Aria: Podobno fretki mogą chorować na covid-19. I co uczeni zalecają właścicielom?
Suita: Żeby trzymali koty w domu, ograniczając ich kontakt z innymi kotami. A jeśli sami sa chorzy, powinni unikać kontaktu z kotami, żeby ich nie zarazić.
Aria: Ciekawe jak właściciele maja unikać kontaktu z kotami. Mają je przywiązać czy zamknąć w jakiejś klatce?
Suita: Tego nie napisano.
Aria: Wstrętne sierściuchy. Czyli nadal możemy je zagryzać bez ryzyka?
Suita: Tylko gdy uciekają. A najlepiej wcale. Gdyby żył Gawot też byłby zagrożony.
Aria: To był jedyny prawdziwy kot. Mądry, dumny i szlachetny. A nie jakiś tam dachowiec. Dla pamięci o nim jestem w stanie zrezygnować z zagryzania kotów.
Suita: Ja też. Ale nie z pościgu.
Aria: Niedługo czeka nas zaległe szczepienie u weterynarza.
Suita: Musimy uważać na wszystkie koty.
Aria: Pani o to z pewnością zadba.
Suita: Oby tylko ludzie nie wpadli w panikę i nie zaczęli wyrzucać kotów z domu.
Aria: Mam nadzieję, że koty czytają nasze posty!