Suita: Przyjechał Pan naprawić odkurzacz ogrodowy.
Aria: Po co odkurzać ogród?
Suita: Dekarze będą zrywali eternit, który składa się z azbestu.
Aria: No i?
Suita: Azbest jest niebezpieczny. Gdy dostanie się do płuc może spowodować raka.
Aria: Ojej.
Suita: Drobinki azbestu spadną na ziemię. My jesteśmy bliżej ziemi. Jesteśmy bardziej narażone niż ludzie. Często węszymy przy samej ziemi.
Aria: Auuuu! Ja nie chcę zachorować na raka i umrzeć tak młodo!
Suita: Nasi ludzie już o tym pomyśleli. Gdy będzie zrywany dach albo będziemy siedziały w domu albo wyjedziemy do Pana lub rodziny. Potem będzie wielkie odkurzanie podwórka i okolic.
Aria: To wspaniale. Super. Ekstra.
Suita: Czemu skaczesz jak oszalała?
Aria: Bo jestem szczęśliwa. Kocham świat, ludzi i ciebie.
Suita: Nie szalej. Pan nie naprawił odkurzacza, bo wysiadła jakaś elektryczna część. Ale wpadnie znajomy elektryk i to obejrzy.
Aria: A jak ludzie nie zdążą naprawić odkurzacza?
Suita: To Pan kupi nowy. Najwyżej będą dwa. Pewnie jeden pójdzie wtedy do rodziny.
Aria: Widzę, że pan wyciąga smycze i znów pójdziemy na krótki spacerek.
…
Suita: A oto parę zdjęć z naszej wycieczki.
Aria: Wspaniała pogoda. I poszliśmy odrobinę inna trasą.