Suita: Aria, co tak patrzysz na mnie z nadzieją w oczach?
Aria: Mam nadzieję, że opowiesz mi o jakimś wybitnie utalentowanym psie.
Suita: Jednym z najbardziej inteligentnych psów na świecie jest Betsy, długowłosa, czarno – biała Border Collie. Mieszka w Austrii. Betsy – to przydomek naukowy. Obecnie ma 17 lat.
Aria: W czym jest dobra?
Suita: Gdy miała 10 tygodni umiała siadać na komendę. Znała liczne obiekty, jak np. piłka, czy pęk kluczy po nazwie i przynosiła na słowne polecenie.
Aria: Mała spryciara.
Suita: Uczyła się szybciej niż trzyletnie dziecko. Obecnie zna już 340 słów.
Aria: Dużo.
Suita: Opowiem ci kiedyś o Chasor’ze – psie tej samej rasy – będziesz naprawdę zdumiona.
Aria: Nie mogę się doczekać.
Suita: Betsy już po usłyszeniu słowa zaledwie dwa razy rozpoznaje czy słowo jest poleceniem czy nie.
Aria: Ho, ho.
Suita: Rozpoznaje w naturze obiekty z fotografii, nawet jeśli wcześniej nie widziała ani fotografii ani obiektu.
Aria: Fiuu!
Suita: Rozpoznaje 15 osób tylko po imionach.
Aria: Rzeczywiście jest bardzo zdolna.
Suita: Dobrze, że nasza Pani nie zgadza się na badania naszej inteligencji.
Aria: Jakiej znowu inteligencji? Wszyscy i nasz Pan są przekonani, że to pisze nasza Pani.
Suita: A nasza Pani jest przekonana, że to pisze Pan. A jeśli jednak nas zbadają bez zgody Pani czy Pana?
Aria: To będziemy udawały psie idiotki.
Suita: Masz rację. Nie chce być sławna.
Aria: Dlaczego?
Suita: Bo uwielbiam święty spokój. Wiesz co by się działo, gdyby okazało się, że jesteśmy bardziej inteligentne od niektórych ludzi?
Aria: Skończyłybyśmy w jakimś ośrodku naukowym, czyli …
Suita: … w wariatkowie dla psów.