Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Dzisiejszy artykuł o matematycznie najlepszej strategii poszukiwania pokarmu, która podobno jest wbudowana w zwierzęce organizmy.
Aria: Jaka znowu strategia? Wywęszyć, pogonić, dopaść, zagryźć.
Suita: Sam artykuł jest tutaj. Ja opowiem tylko to co najciekawsze.
Aria: No to nadawaj.
Suita: Rekiny, albatrosy, lisy, gdy są głodne i poszukują pokarmu, poruszają się tak zwanym ruchem Levy’ego.
Aria: Na czym polega ten ruch?
Suita: Zwierzę kręci się po okolicy, a gdy nic nie znajdzie pokonuje jakiś odcinek prosto. I znów zaczyna przeczesywać okolicę.
Aria: To ma sens.
Suita: Poruszają się tak również larwy muszek owocowych. Dokładne badania pokazały, że nawet gdy zwierzę nie odbiera sygnałów z otoczenia i tak zachowuje ten system poszukiwania pokarmu.
Aria: Czyli to genetyka.
Suita: Podobno tak samo poruszają się limfocyty T itd. Nowe badania obejmują nicienie i dżdżownice. Tworzone są zaawansowane modele matematyczne.
Aria: Jedna rzecz mnie zadziwia.
Suita: Jaka?
Aria: Różne zwierzęta posługują się odmiennymi zmysłami. Są różne sposoby żerowania jak np. pasożytnictwo czy drapieżnictwo. Jedne zwierzęta potrafią się szybko przemieszczać inne nie. Pokarm, czy ofiara porusza się inaczej w wodzie niż na lądzie, inaczej grupuje. Dziwne byłoby, gdyby obowiązywał tylko jeden model poszukiwania.
Suita: Mam propozycję.
Aria: Jaką?
Suita: Zeszczekniemy nasze siły i możliwości. Ja zajmę się matematyką, ty informatyką. Opracujemy własny model matematyczny.
Aria: “Model Arii i Suity” – to brzmi dobrze. Myślisz, że komputer prawdę nam powie?
Suita: Jeśli zadamy właściwe pytania, otrzymamy właściwe odpowiedzi. Komputer nie będzie miał wyjścia i będzie musiał szczekać prawdę.
Aria: Pani rozkłada z Panem basen na podwórku. Komputer jest wolny. Bierzemy się za obliczenia od razu.
Suita: No to do dzieła!