Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł z końca sierpnia.
Aria: Artykuł o?
Suita: “Dlaczego psy liżą?”
Aria: Dlaczego liżemy? Ty ciągle liżesz podłogę w kuchni i wiadomo, dlaczego.
Suita: Chodzi o bardziej ogólne znaczenie lizania. Podobno szczenięta liżą matkę po pysku bo domagają się od niej zwymiotowania pokarmu. Tak robią też wilki.
Aria: Akurat. Nasza matka nie wymiotowała nam pokarmu!
Suita: Bo w hodowli, gdy szczeniak przechodzi na pokarm stały jest zabierany od matki i oddawany do nowego stada.
Aria: I co z tego?
Suita: Psy liżą w geście uległości, czyli pies podporządkowany liże psa dominującego.
Aria: Nie bardzo rozumiem dlaczego lizanie przez psa podporządkowanego miałoby sprawiać przyjemność? Może gdyby się przyczołgał i lizał palce u łap byłoby miło.
Suita: To byłoby zbyt ludzkie. No i jak to wszystko skomentujesz?
Aria: Lizanie jest gestem opiekuńczym i higienicznym, czasem zdrowotnym. Lizanie kogoś ze stada jest oznaką przywiązania i miłości, a nie uległości.
Suita: Masz rację. W naszej ślinie znajdują się substancje przyśpieszające gojenie ran. W świątyni Eskulapa w Epidaurze trzymano święte psy, które leczyły wiernych lizaniem.
Aria: Ale czasem znajduje się tam też trupi jad. Pisałyśmy już o tym.
Suita: Lizanie twarzy przez psa nie jest dobrze widziane.
Ludzie tego nie lubią. Jak ktoś jest wredny i nieużyty to ludzie mówią mu: ‘Pies ci mordę lizał!’.
Aria: To powinien być komplement! Pies liże, bo kogoś lubi.
SUITA: Ja lubię lizać ręce Pani, kiedy wraca do domu. Dowiaduję się wtedy gdzie była, co robiła i czego dotykała. Sprawdzam, czy przypadkiem nie miała do czynienia z innym psem.
ARIA: Jesteś zazdrosna…
SUITA: Pewnie, nie życzę sobie, żeby jakiś obcy pies lizał naszą Panią! Poza tym dokonuję dezynfekcji, w czasie epidemii to ważne.
ARIA: Pani ma swoje płyny do dezynfekcji i myje ręce.
SUITA: Ale po moim lizaniu robi to natychmiast!
ARIA: Utrwalasz jej nawyk mycia rąk.
SUITA: Wolałabym, żeby po zrobieniu kotletów nie myła rąk tylko dala mi do wylizania, tak jak kubek po jogurcie.
ARIA: I tak dostajesz swoje mięso, nie bądź taka łakoma.
SUITA: Zastanawiam się, dlaczego ty mnie nie liżesz?
ARIA: Bo cię nie lubię.
SUITA: Wrrr….