Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł z wczoraj.
Aria: Jeśli jest tam coś o psach to szczekaj.
Suita: Duży szczeniak utknął w skalnej szczelinie.
Jego skomlenie usłyszeli robotnicy pracujący na pobliskiej budowie.
Aria: Super.
Suita: Najpierw próbowali użyć liny, potem wody z mydłem. Ale nie dali rady.
Aria: Biedny szczeniak.
Suita: Robotnicy wezwali na pomoc pracowników schroniska dla zwierząt. Ci dali radę oswobodzić zwierzaka. Cała akcja trwała kilka godzin.
Aria: Plus kilka godzin do przybycia robotników. Mógł tam siedzieć nawet kilkanaście godzin.
Suita: Pies okazał się bardzo przyjazny i już znaleźli się chętni do jego adopcji, tak że szybko będzie w kochającej rodzinie. Otrzymał tymczasowe imię Snack.
Aria: Skoro jest duży i ciekawy świata, to zapewne ma kochającą rodzinę, która go wychowywała do tej pory. Nie wygląda na zapuszczonego i głodnego.
Suita: Mądry szczeniak, że skowyczał i skamlał o pomoc i tę pomoc otrzymał.
Aria: Wszystko dobre co się dobrze kończy. Jeśli będą go szukać to go łatwo znajdą.