Aria: Suita, jakiś pies siedzi na środku jezdni na wprost naszej bramy.
Suita; Biegnijmy, oszczekajmy go.
Aria i Suita: Hau, hau hau.

Aria: Nie poszczekamy sobie. Już uciekł.
Suita: O, cześć Doda. Skąd się tu wzięłaś?
Doda: Cześć. Nigdy dotąd nie wyrywałam się z domu. Ale dziś przywożą materiały budowlane. Brama otwarta. Wiec skorzystałam okazji i uciekłam …
Aria: Oj nieładnie, nieładnie. I przybiegłaś tutaj?
Doda: Tak. Biegłam w tym kierunku. Pomyślałam, że wpadnę do was i zobaczę co u was słychać.
Suita: Nie miałaś żadnych przeszkód?
Doda: Już na wlocie zastopował mnie psi patrol.
Aria: Psi patrol?
Suita: To pewnie drużyna Elfa. Patrolują okolicę.
Doda: Wypytywali mnie dokąd biegnę, jak długo tu będę, itd. Ale jak usłyszeli, że biegnę do was, to nie tylko wskazali mi drogę, ale jeden z nich przybiegł tu ze mną jako eskorta.
Suita: To ten pies co siedział przy bramie. A już zaczęłyśmy go obszczekiwać.
Doda: Czy mogłabym zwiedzić wasz Terierogrod?


Suita: Mój Terierogród? Nie możesz. Nikogo tu nie wpuszczamy.
Aria: Co ci wpadło do głowy, że mogłabyś tu wejść?
Doda: Wyczytałam w Internecie, że pies Groszek tu był.
Suita: To nasza Pani go wpuściła. Ale ostatnio tak go pogryzłam, że pewnie ani on więcej nie zechce tu przyjechać ani jego pani nie zdecyduje się na przywiezienie go tutaj.
Doda: Czy poza Groszkiem to jakiś pies jeszcze tu był?
Suita: Tylko olbrzym Kuki wpadł raz przez otwartą bramę, ale za dużo nie zobaczył, bo musiał pilnować, żeby nie stracić tylnych łap.
Doda: Szkoda. Bo słyszałam u weterynarza psie plotki, że wprowadzicie wizy do Terierogodu. Pęto kiełbasy za wstęp.
Aria: To tylko plotki. Za mało chętnych.
Doda: Za mało? Ponad 1300 psów to mało?
Aria: A kto zjadłby tyle kiełbasy? Już raz miałyśmy kiełbasiany problem.
Doda: Mogłabym zorganizować biznes i sprzedawać tę kiełbasę.
Suita: A co to za psy?
Doda: Różne. Zwykłe kundle i psy rasowe.
Suita: Przykro mi Doda. Ale Terierogród nieodwołalnie pozostanie ogrodem zamkniętym. Żaden kundel nie będzie spacerował po Terierogrodzie. Taka jest moja wola i wola moich Pań!
Doda: Tak naprawdę wpadłam właśnie po to, żeby obejrzeć legendarny Terierogród. Ale niestety nie udało się.

Suita: Trzymaj się Doda. I nie daj kundlom plątać się po Twoim podwórku. Bo może tam jakiś kundel właśnie zajął twoje miejsce.
Doda: Nie strasz mnie. Szybko biegnę do domu.
Aria: Pies z eskorty już czeka, żeby cię odprowadzić do granicy.
Aria i Suita: Hau, hau, hau, hau.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *