Dziś w nocy, gdy terminatorki spały zamknięte w domu, odbyłyśmy żabi wiec. Pierwotnie chciałam, aby wszystkie siostry żaby przeniosły się do mnie do ogrodu i zadeptały cały ten ogród, najlepiej razem z psami – taka druga plaga egipska w wersji mini. Ale pani psów uratowała mi wczoraj życie, więc porzuciłam ten pomysł. Jedna z sióstr powiedziała, że obok jest mnóstwo ogrodów, nie tak pięknych i wygodnych jak ten, ale w których burki uwiązane sa na łańcuchach i żaby mogą sobie skakać swobodnie, gdzie chcą. Naradzałyśmy się długo. W końcu ja i parę sióstr posłuchałyśmy rady, żeby na jakiś czas opuścić ten ogród i zamieszkać w innym miejscu, gdzie psy chodzą tylko na smyczy. Jutro rano udamy się na wygnanie.
Jestem smutna.
Ale, jak powiedział Terminator: “I’ll be back!’ Ja tu jeszcze wrócę!
Grafika do animacji: Maciej Krzywicki