Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł z wczoraj.
Aria: Jeśli jest tam coś o psach – to szczekaj. I dlaczego się uśmiechasz?
Suita: Nie jest tajemnicą, że psy również chorują na raka. Jedną z jego form są nieoperacyjne guzy komórek tłuszczowych.
Aria: Fuj! Paskudne raczydła!
Suita: Wymyślono lek, masytinib, do leczenia w takich przypadkach.
Aria: Ludzie są mądrzy i wymyślają sposoby ratowania ukochanych zwierzaków.
Suita: Znane są też kłopoty z leczeniem covid-19. Lekarze szukają nowych leków. Eksperymentalnie stosują leki używane do leczenia różnych chorób, np. pasożytniczych.
Aria: Na ogół nic z tego nie wychodzi.
Suita: Właśnie okazało się, że masytinib skutecznie hamuje replikację wirusa SARS-CoV-2.
Aria: Zastosowano psi lek u ludzi?
Suita: Tak. Własnie trwają próby. I na dodatek okazał się skuteczny. Badacze twierdzą, że lek najskuteczniej działa w początkowym stadium choroby.
Aria: Gdyby nie miał niezbadanych skutków ubocznych, to nie leczyłby koronawirusa.
Suita: Własnie dlatego się uśmiechałam. Czasem lepiej jest gdy lek ma skutki uboczne, którymi jest wyleczenie innej choroby.
Aria: Super!
Suita: Badacze spodziewają się, że lek będzie skuteczny również w przypadku innych rodzajów i wersji koronawirusów.
Aria: Ostatnio jest coraz więcej doniesień o nowych, skutecznych lekach, a koronawirus spokojnie mutuje tworząc nowe odmiany i warianty – coraz bardziej zjadliwe.
Suita: Tak, ostatnio dużo mówi się o szczepionkach w tabletce, czy o dożylnym leku sotrovimab, który w USA został już dopuszczony do użytku dla osób powyżej 12 roku życia i łagodnie przechodzących covid-19.
Aria: Czyli ci, co sa hospitalizowani i leczeni tlenem – nie dostaną tego leku?
Suita: Przynajmniej na razie – nie. Lek już jest badany w Europie.
Aria: Jak myślisz? Koronawirus odpuści czy nie?
Suita: Nie wiem. Ale jeśli wezmę pod uwagę wiedzę naszych ludzi i wiedzę z Internetu to wygląda na to, że zaczyna się typowa koewolucja.
Aria: A! ludzie produkują coraz skuteczniejsze preparaty, a wirus w odpowiedzi mutuje wytwarzając coraz więcej nowych, jeszcze bardziej zjadliwych, wariantów.
Suita: Co oczywiście się nigdy nie skończy.
Aria: Pewnie nie. Ludzie, w ramach teorii spiskowych twierdzą, że firmy farmaceutyczne produkujące szczepionki, finansują firmy, które mutują wirusy i opłacają ekspertów wprowadzających ludzi w błąd co do skuteczności i działania szczepionek i co do skutków ubocznych.
Suita: To byłoby nieetyczne.
Aria: Stara jesteś, a naiwna jak szczeniak. Tam gdzie zaczyna się kasa – kończy się moralność.
Suita: Wcale nie jestem naiwna. Po prostu wierzę w ludzi. Są ludzie, którzy mają inny system wartości i pieniądze nie są dla nich rzeczą najważniejszą.
Aria: Obyś miała rację. Bo zauważyłam, że od czasu gdy człowiek stał się miarą wszechrzeczy, wszechrzecz okazała się ogromna, a ludzie wyjątkowo malutcy.
Suita: No cóż, gdyby ludzie przyjęli zasady moralne Jack Russell Terrierów, na świecie byłoby o wiele lepiej!
Aria i Suita: He, he, he.