Może na pierwszy rzut oka trudno w to uwierzyć, ale jesteśmy siostrami. Mamy tą samą mamę, tylko różnych ojców. Ludzie to nazywają rodzeństwem przyrodnim. Jesteśmy rasowymi Jack Russell terierkami i mamy na to odpowiednie dokumenty. Starsza, rudo biała Suita ma tatuaż w lewym uszku, a młodsza , biała w czarne łatki Aria ma niewidocznego czipa. To są nasze dowody osobiste.
Co prawda teriery to psy nieustraszone ,ale tak jak wszyscy mamy swoje lęki. Czego boimy się najbardziej? Tego, że panie nie wrócą z polowania, że pies gigant sąsiadów, którego ludzie nazywają koniem przeskoczy ogrodzenie i zeżre nasze wszystkie posiłki , a może nawet jedną z nas na deser, że jakiś obcy pies lub kot zechce zamieszkać w naszym Terierogrodzie i odebrać nam miłość i zainteresowanie naszych pań. Dlatego pilnie patrolujemy naszą posiadłość i nie tolerujemy tutaj żadnych innych zwierząt. Ale za to kochamy wszystkich ludzi. Są dla nas niewyczerpanym źródłem zabawy , rozrywki i wszelkich przyjemności , ale co najważniejsze niezawodnym i sumiennym dostawcą żarcia.