Aria: Suita. co czytasz?
Suita: Dzisiejszą wiadomość.
Aria: Jeśli jest tam cos o psach – to szczekaj.
Suita: 7 kwietnia archelogowie dostali wiadomość, że pies Kajtek, w czasie spaceru ze swoją panią, odkopał dzban ze złotymi monetami.
Aria: Fiu!
Suita: Archeologowi stwierdzili, że to średniowieczne brakteaty z połowy XIII w. Były bardzo cienkie i bite były jednostronnie. Niszczyły się szybko i były szybko przetapiane i wymieniane na nowe. Dlatego są rzadkie, a znalezisko ma szczególną wartość.
Aria: Dlaczego?
Suita: Było mało kruszcu. Podobno to największe znalezisko tego typu od 100 lat.
Aria: To się obłowili.
Suita: Niekoniecznie. U nas to co w ziemi, jest własnością Państwa. Jeśli znalezisko zostanie formalnie zgłoszone i zbadane przez archeologów, znalazca może dostać 10% wartości. Ale w tym przypadku to sporo. Może też dostać specjalną nagrodę za zgłoszenie.
Aria: Ile było monet?
Suita: Nie podano, ale dużo.
Aria: Jakiej rasy był pies Kajtek?
Suita: Nie podano.
Aria: Ci dziennikarze to nie podają najważniejszych danych. Może to był kundel spokrewniony z jakimiś norowcami.
Suita: A może JRT?
Aria: Może. Ktoś, kiedyś, był bardzo bogaty. Schował skarb w glinianym garku i zakopal w ziemi.
Suita: Nikomu nie powiedział gdzie.
Aria: Potem pewnie umarł lub zginął na wojnie, a skarb przetrwał kilkaset lat.
Suita: I tak to jest z gromadzeniem skarbów.
Aria: Myślisz, że powinien je roztrwonić?
Suita: Wtedy nie miałybysmy sensacyjnej wiadomości o skarbie, a pani Kajtka nie dostałaby nagrody.
Aria: Ciekawe jaką nagrodę dostanie Kajtek od swojej pani?
Suita: Dużo spacerów w zupełnie nowe miejsca.
Aria: Świetna nagroda. Może pokopiemy w ogródku?
Suita: Sądzisz, że jest w nim coś zakopane?
Aria: Może.
Suita: Pani nie pozwoli nam kopać w ogródku, ale poza terenem możemy pokopać. Ale poczekajmy aż ziemia trochę przeschnie.
Aria: Jasne.