SUITA: Cześć Toffik, miło cię znów widzieć. Tylko zachowuj nasze prawa a nic ci się nie stanie.
TOFFIK: OK. Zgoda, będę grzeczny.
ARIA: Ale się cieszę, myślałam, że cię więcej nie zobaczę.
SUITA: Pobawimy się?
ARIA: Może w gryzienie kijka?
Toffik: Może być, a dasz się powąchać?
ARIA: Tylko szybko, póki Suita Nie widzi.
TOFFIK: Możemy bawić się dalej, już zapamiętałem twój zapach.
SUITA: Nie przystawiaj się do mojej siostry, bo cię ugryzę!
TOFFIK: To tylko chwilowo, Aria pozwoliła…
SUITA: Ale ty sobie lepiej nie pozwalaj!
ARIA: Co? Chwilowo, nie dam się więcej powąchać!
TOFFIK: Żartowałem, przepraszam.
ARIA: Nie bawię się z tobą, to nie jest fair play.
TOFFIK: Ach te baby! Naprawdę trudno je zrozumieć.