Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł sprzed pięciu dni.
Aria: Jeśli jest tam cos o psach – to szczekaj.
Suita: To było w Wielkiej Brytanii. Właściciel wyprowadzał na spacer suczkę Rosie i psa Harpera. Rosie, border collie, wystraszyła się fajerwerków. Uciekła i zgubiła się.
Aria: Słyszałam to już wiele razy.
Suita: Ale tego co zdarzyło się później – nie słyszałaś.
Aria: Słucham uważnie.
Suita: Suczka poszła na pobliski komisariat policji. Weszła do budynku i spokojnie usiadła w poczekalni.
Aria: He, he. Niezła jest.
Suita: Policjanci dali jej miskę wody, pobawili się z nia i zadzwonili na numer, który miała zapisany na zawieszce na obroży.
Aria: Fajna historia.
Suita: Jej Pani była bardzo dumna z zachowania psa.
Aria: No ja myślę. Potwierdziła to co słyszy się o tej rasie.