Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł sprzed półtora roku.
Aria: Jeśli jest tam coś o psach – to szczekaj.
Suita: To artykuł o brazylijskim psie.
Aria: Szczekaj.
Suita: W 2019 r. policjant znalazł błąkającego się psa. Pies był ranny i głodny. Policjant wziął go do siebie. Od tej pory pies towarzyszy mu w codziennych obowiązkach.
Aria: Fajnie!
Suita: Pewnego razu policjant ubrał go w mundur policyjny, dodał pistolet – zabawkę i okulary przeciwsłoneczne. Zdjęcie umieścił w Internecie na stronie posterunku. Od tej chwili pies jest oficjalną maskotką 17 batalionu żandarmerii wojskowej.
Aria: Coraz lepiej. Jak to łatwo zrobić karierę w mediach.
Suita: Pies zyskał miano ‘kapral Oliveira’. Ludzie tak przyzwyczaili się do obecności psa, że gdy policjant przez trzy dni nic nie napisze, to otrzymuje pytania, gdzie jest pies i czy wszystko z nim jest w porządku. W czasie patroli przechodnie koniecznie chcą sobie zrobić zdjęcie z psem. Ma już prawie 120 tys. obserwujących.
Aria: Policja wydaje się być bardziej przyjazna.
Suita: A ludzie czują się bezpieczniej. A policjanci na posterunku mają też psa – emeryta, który ma 15-lat i długo z nimi pracował.
Aria: Porządni ludzie. Czy kapral ma jakieś obowiązki?
Suita: Tylko reprezentacyjne.
Aria: Miał szczęście. Zamienił życie bezpańskiego psa na życie policyjnego celebryty.