Aria: Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł sprzed tygodnia.
Aria: Jeśłi jest tam coś o psach – to szczekaj.
Suita: Ktoś porzucił starszą około 15-letnią suczkę w parku, przywiązując ją do ławki.
Do psa przymocowana była kartka z jednym zdaniem” “Proszę, weź mnie i pokochaj”.
Aria: Łza się w oku kręci.
Suita: Gdy ludzie zorientowali się, że pies jest porzucony zawiadomili
stowarzyszenie Tiny Paws Rescue. Szybkie badanie weterynaryjne ujawniło, że pies ma
zaburzenia tarczycy i musi brać leki. Poza tym odkryto, że pies jest głuchy i ma mocno ograniczone polew iwdzenia.
Aria: Ojej!
Sheba
Suita: Na razie Sheba jest w domu tymczasowym i przechodzi żałobe po starej
rodzinie.
Aria: Pewnie ktoś ją kochał, a porzucił z braku srodków finansowych.
Suita: Jest nadzieja, że Sheba szybko znajdzie nowy, stały, kochający dom.
Aria: Dlaczego nie oddano jej do schroniska.
Suita: Może właściciel bał się, że zostanie uśpiona i liczył na przygarnięcie przez
pojedynczą osobę z sercem.
Aria i Suita: Sheba – trzymaj się!
