Aria; Suita, co czytasz?
Suita: Artykuł sprzed tygodnia.
Aria: Jeśli to coś o psach, to szczekaj!
Suita: Tylko pośrednio o psach.
Aria: Yyyy … Ale szczekaj.
Suita: W japońskim mieście na wyspie Hokkaido niedźwiedzie podchodzą masowo pod osiedla mieszkaniowe.

Robowilk
Robowilk 1

Aria: Powinni zatrudnić psy.
Suita: Zatrudnili roboty przypominające wilki. Wykonane są z metalu, pokryte sztucznym futrem, posiadają czujniki ruchu i aktywują się, gdy wykryją ruch od strony lasu.
Aria: No i?
Suita: Gdy wykryją ruch, zaczynają świecić czerwonymi lampkami w miejscu oczu, poruszać głową i wydawać jeden z 60 wgranych dźwięków.
Aria: Jaka skuteczność?

Robowilk
Robowilk 2

Suita: 100%. W Japonii jest ich 70, a we wspomnianym mieście – dwa. Robowilki służą też do odstraszania jeleni i dzików z upraw rolnych.
Aria: Ciekawe, kiedy niedźwiedzie zorientują się, że te stwory nie zmieniają miejsca i wcale nie są groźne?
Suita: Nie mam pojęcia, ale niedługo niedźwiedzie pójdą spać, a robowilki zostaną wyłączone.

Robowilk
Robowilk 3

Aria: A porządne psy nie mają zajęcia.
Suita: Jakie porządne psy? Myślisz o Jack Russell Terrierach?
Aria: Myślę np. o karelskim psie na niedźwiedzie. Świetna rasa z tradycjami.
Suita: Pies więcej kosztuje i sprawia więcej kłopotów.
Aria: Ale też sprawia więcej przyjemności, kocha człowieka i da się pogłaskać.
Suita: Robowilka też można pogłaskać.
Aria: Zgłaszam sprzeciw. Żadnych sztucznych psów, czy sztucznych wilków.
Suita: Mam pomysł.
Aria: Jaki?

Karelski pies pasterski
Karelski pies pasterski

Suita: Powierzyć obsługę robowilków psom.
Aria: He, he, he. To byłaby świetna zabawa. Ale to mi uświadomiło jedną sprawę.
Suita:?
Aria: Niedźwiedzie, jelenie, łosie, sarny, dziki, nawet wilki – dają się nabierać. A żaden pies, zwłaszcza JRT nie dałby się na takie coś nabrać.
Suita: Chyba, że byłby robopsem. Nie przyszło ci do głowy, że dzięki robowilkom, w tym mieście …
Aria i Suita: … wszystkie psy śpią spokojnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *